Inaugurujący letni sezon 2012 Ogólnopolski Turniej Klasyfikacyjny Super Seria skrzatów do lat 12 pod patronatem Head Elite Tour, uważany tradycyjnie w Polsce w tej kategorii, jako "wielkoszlemowy", rozegrano u stóp Jasnej Góry w Częstochowie. Pięć kortów CzKT Victoria wybudowanych w 1922 roku znów gościło około 100 polskich skrzatów i skrzatek. Tu, gdzie w grudniu 1655 roku oblężenie tworzyli Szwedzi atakujący Jasną Górę, corocznie oblężenie tworzą tenisowe skrzaty. To największy bez wątpienia, ilościowo i jakościowo turniej letni, poza mistrzostwami Polski w tej kategorii wiekowej. W tegorocznym turnieju z TUKS Kozica Piotrków Tryb. udział wzięła trójka zawodników. Wśród dziewcząt zagrała Wiktoria Molińska, a wśród chłopców Max Pawlicki i Michał Matuszewski.

Memoriał Marty Hudy liczący już 20 lat corocznie ściąga do Częstochowy całą czołówkę polskich skrzatów. Ze względu na bliskość Piotrkowa i Częstochowy rok rocznie ekipa Wiesława Kozicy bierze udział w tym inaugurującym sezon letni turnieju. Ale przez 15 lat korty pod Jasną Górą były zaczarowane dla naszych zawodników. Albo feralne losowanie, albo kontuzja, albo super tie-break 11:13 "w plecy ", zawsze coś przeszkadzało, by dobić się do strefy choćby półfinałów singlowych, bądź wygrać debla. Dopiero "odczarowanie" kortów w 2007 roku, przez naszą Natalię Siedliską, która wygrała turniej, spowodowało, że "worek" z sukcesami w tym turnieju pękł. Podwójna wygrana w singlu i deblu w 2008 i 2009 Michała Dembka /w parze Pawłem Kozicą/, to także ważny sukces klubowy TUKS Kozica. Bardzo dobre pozycje Piotrka Millera, które powtórzył w ubiegłym roku Michał Sikorski na stałe odczarowały częstochowskie korty.

Tradcją stało się w częstochowskim turnieju ,że oprócz pucharów i dyplomów nagrodą główną jest rower. Na jednym odjechała Natalia Siedliska, a Michał Dembek tym sposobem ma już je dwa. Piotrek Miller był blisko. W ubiegłym roku udało się wyjechać rowerem z częstochowskich kortów kolejnemu naszemu zdolnemu wychowankowi - Michałowi Sikorskiemu. Jak to? Otóż za I miejsce rok temu był kontrakt sprzętowy z firmą Head, a za II - rower.

O ile chłopcom w tym roku nie poszło zbyt dobrze, bo odpadli już w I rundach, to na pochwałę zasługuje występ 11-letniej Wiktorii Molińskiej, która choć z wysokim 18 rankingiem, niestety nie uzyskała rozstawienia. By wejść do ćwierćfinału trzeba było niestety, ale rozprawić się z jedną z rozstawionych. W I rundzie turnieju głównego wychowanka TUKS Kozica pokonała 6/2,7/6(5) Karolinę Wiśniewską KS Match Point Wrocław, a w II 6/4,6/3 ósmą w polskim rankingu, rozstawioną z nr 5 - Karolinę Aleksandrowicz KS Warszawianka. Wejście do półfinału "zagrodziła" Wiktorii nr 1 Anna Hertel z warszawskiej Legii, pokonując piotrkowiankę 6/0,6/1.

W deblu Wiktoria wystąpiła wraz z Jadwigą Wygodą z ŁKT Łódź. "Jaga" i "Wika" miały szczęście w losowaniu, bo choć nierozstawione, otrzymały wolny los. W ćwierćfinale obie pokonały 6/1,6/4 parę nr 3 Izabela Kunat KTA Wrocław - Karolina Jaśkiewicz NST dolnośląskie. Miały też szansę na częstochowski finał, lecz uległy po dobrej grze 6/7(7),2/6 parze nr 2 Iga Świątek KT Mera Warszawa - Karolina Aleksandrowicz Warszawianka.

Nowy sprzęt tenisowy, otrzymany od polskiego przedstawiciela firmy Babolat w ramach kontraktu, został przez Wiktorię dobrze i skutecznie przetestowany w pierwszym turnieju. Oby dalej spisywał się tak dobrze i był kompatybilny z niemałymi już umiejętnościami młodej, acz utytułowanej już Wiktorii. Kolejnym ważnym występem dla naszej skrzatki będą letnie mistrzostwa województwa łódzkiego, które w dniach 12-13.05.2012 rozegrane zostaną w Pabianicach na kortach MOSiR-u.