Inaugurujący letni sezon 2013 Ogólnopolski Turniej Klasyfikacyjny Super Seria skrzatek do lat 12, uważany tradycyjnie w Polsce w tej kategorii, jako "wielkoszlemowy", rozegrano u stóp Jasnej Góry w Częstochowie. Pięć kortów CzKT Victoria wybudowanych w 1922 roku znów gościło około 100 polskich skrzatów i skrzatek. Tu, gdzie w grudniu 1655 roku oblężenie tworzyli Szwedzi atakujący Jasną Górę, corocznie oblężenie na początku maja tworzą tenisowe skrzaty. To bez wątpienia jeden z największych, ilościowo i jakościowo turniejów letnich, poza mistrzostwami Polski, w tej kategorii wiekowej. W tegorocznym turnieju TUKS Kozica Piotrków Tryb. reprezentowała Wiktoria Molińska.

Memoriał Marty Hudy liczący już sobie 21 lat, corocznie ściąga do Częstochowy całą czołówkę polskich skrzatów i skrzatek. Ze względu na bliskość Piotrkowa i Częstochowy rok rocznie ekipa Wiesława Kozicy bierze udział w tym inaugurującym sezon letni turnieju. Ale przez 15 lat korty pod Jasną Górą były zaczarowane dla naszych zawodników. Albo feralne losowanie, albo kontuzja, albo super tie-break 11:13 "w plecy", zawsze coś przeszkadzało, by dobić się do strefy choćby półfinałów singlowych, bądź wygrać debla. Dopiero "odczarowanie" kortów w 2007 roku, przez naszą Natalię Siedliską, która wygrała turniej, spowodowało, że "worek" z sukcesami w tym prestiżowym turnieju pękł. Podwójna wygrana w singlu i deblu w 2008 i 2009 Michał Dembka /w parze z Pawłem Kozicą/, to także ważny sukces klubowy TUKS Kozica. Bardzo dobre pozycje Piotrka Millera, które powtórzył po roku Michał Sikorski, na stałe odczarowały częstochowskie korty.

Tradycją stało się w częstochowskim turnieju, że prócz pucharów i dyplomów nagrodą główną jest rower. Na jednym odjechała Natalia Siedliska, a Michał Dembek tym sposobem zdobył tam je dwa. Piotrek Miller był blisko. Dwa lata temu udało się wyjechać rowerem z częstochowskich kortów kolejnemu naszemu zdolnemu wychowankowi - Michałowi Sikorskiemu. Wtedy za I miejsce dwa lata temu był kontrakt sprzętowy z firmą Head, a za II - rower.

Jeszcze trochę ubiegłorocznych wspomnień.

Wtedy również na słowa uznania zasłużyła 11-letnia Wiktoria Molińska, która choć z wysokim 18 rankingiem, niestety nie uzyskała rozstawienia. By wejść do ćwierćfinału musiała rozprawić się z jedną z rozstawionych. W I rundzie turnieju głównego wychowanka TUKS Kozica pokonała 6/2,7/6(5) Karolinę Wiśniewską KS Match Point Wrocław, a w II 6/4,6/3 ósmą w polskim rankingu, rozstawioną z nr 5 -  Karolinę Aleksandrowicz KS Warszawianka. Wejście do półfinału "zagrodziła" Wiktorii wtedy nr 1 Anna Hertel z warszawskiej Legii, pokonując piotrkowiankę 6/0,6/1.

Wiktoria_001

W deblu Wiktoria wystąpiła wraz z Jadwigą Wygodą z ŁKT Łódź. "Jaga" i "Wika" miały szczęście w losowaniu, bo choć nierozstawione, otrzymały wolny los. W ćwierćfinale obie pokonały 6/1,6/4 parę nr 3 Izabela Kunat KTA Wrocław - Karolina Jaśkiewicz NST dolnośląskie. Miały też szansę na częstochowski finał, lecz uległy po dobrej grze 6/7(7),2/6 parze nr 2 Iga Świątek KT Mera Warszawa - Karolina Aleksandrowicz Warszawianka.

W tym roku Wiktoria powtórzyła swoje osiągnięcia, bo również dotarła do ćwierćfinału singla i półfinału debla. W singlu rozstawiona z nr 6 pokonała łatwo w I rundzie 6/0,6/0 Natalię Guszpit BKT Advantage Bielsko-Biała, a potem w II 6/3,6/2 Aleksandrę Lewandowską ChTT Chorzów. W ćwierćfinale "zatrzymała" Wiktorię Maja Chwalińska BKT Advantage Bielsko-Biała, pokonując ją 6/3,6/2.

WTK26.01.13

W deblu nasza reprezentantka wystąpiła w parze z Aleksandrą Nadajewską BKT Advantage Bielsko-Biała. Rozstawione z nr 3 w I rundzie pauzowały, a potem w ćwierćfinale pokonały 6/3,6/1 Aleksandrę Lewandowską ChTT Chorzów i Paulinę Mattik GTT Lechia Gdańsk. W walce o finał Wiktoria i Ola uległy 4/6,3/6 parze nr 2 Maja Chwalińska - Zofia Podbioł, obie BKT Advantage Bielsko-Biała.