Uff! Nareszcie odeszła długa, męcząca zima. Można już teraz cieszyć się namiastkami nadchodzącej wielkimi krokami, rozkwitającej i pełnej entuzjazmu wiosny. Właśnie sprzyjająca pogoda, przygotowane już korty na piotrkowskim obiekcie OSiR-u pozwoliły, aby tradycyjnie rozgrywane w naszym klubie wielkanocne konkursy celnościowe i turnieje tenisa i mini tenisa, pod patronatem portalu małych tenisistów minitenis.pl, odbyły się już na odkrytym obiekcie. Atmosfera zbliżających się Świąt Wielkanocnych oraz aktywne kibicowanie rodziców, dziadków, cioć, wujków i rodzeństwa, stworzyły wyjątkowy nastrój rywalizacji. W niedzielno-poniedziałkowych konkursach i turniejach wystartowało łącznie aż 37 młodych zawodników TUKS Kozica.

Konkursami celnościowymi rywalizację na korcie nr 6 o medale, dyplomy, nagrody i okolicznościowe czekoladowe, wielkanocne zajączki rozpoczęli najmłodsi. Rzeczywiście najmłodszymi, bo urodzonymi w roku 2007 byli: Marta Nadajewska, Remik Podlewski i Wiktor Sobczyk.

Konkurs polegał na zaliczeniu pięciu konkurencji celnościowych: uderzenia forhendowego i bekhendowego do określonego celu, rzutów na dozowanie siły, typowych rzutów celnościowych do celu stałego ruchem a'la forhendowym i rzutów celnościowych do celu stałego ruchem przygotowującym do serwisu.

W grupie najmłodszych początkujących roczników 2005-2007 wystartowało 4 uczestników konkursu. Po zaliczeniu wszystkich konkurencji kolejność była następująca:

1. Remik Podlewski - 22 pkt
2. Mikołaj Nowak - 19 / po dogrywce + 4/
3. Marta Nadajewska - 19 / po dogrywce + 3/
4. Wiktor Sobczyk - 13

W początkujących "starszakach", roczników 2003-2004, mieliśmy już bardziej perfekcyjnie wykonywane próby w poszczególnych konkurencjach, co odbiło się na zsumowanych wynikach konkursu.
1. Mateusz Podlewski - 39 pkt
2. Oliwier Statkiewicz- 38
3. Eryk Hałubek - 35
4. Wiktoria Różycka - 34
5. Igor Sobczyk - 32
6. Kajetan Stępiński i Anna Tomecka - po 30
8. Bartek Siwakowski - 23
9. Maksymilian Turek- 20.

Po zakończeniu konkursów, na dobre rozgorzała walka o wielkanocne trofea w turniejach minitenisowych. Rozpoczęli w.w. "starszacy". Tu do rywalizacji stanęła piątka uczestników, rozgrywając mecze "każdy z każdym" do 10 pkt. Po zagraniu ostatniej piłki na korcie nr 7 kolejność była następująca:
1. Mateusz Podlewski
2. Oliwier Statkiewicz
3. Wiktoria Różycka
4. Kajetan Stępiński
5. Igor Sobczyk

Ostatnią grupą rywalizującą w ciepłe, spokojne, niedzielne popołudnie była szkoleniowa grupa 3. Tu także grano super tie-breaki do 10 punktów na kortach 6 i 7, na pełnej długości kortu, a o medale i nagrody walczyła szóstka skoncentrowanych tenisistów. Kolejność była następująca:
1. Aleksandra Łysik
2. Michał Motyl
3. Mateusz Szudlarek
4. Filip Dzwonek
5. Emil Dzwonek
6. Kacper Flasza

Po rywalizacji singlowej uczestnicy dobrali się w pary deblowe i także "każdy z każdym" rozegrali mini turniej do 15 punktów. Zwyciężyła para Ola Łysik - Michał Motyl, drugie miejsce zajęli Filip Dzwonek i Mateusz Szkudlarek, a trzecie wyzuci rywalizacją Emil i Kacper.

W poniedziałek do wielkanocnej rywalizacji stanęli tenisiści grupy nr 1 i 2. Od 16.00 - 18.00 grało 7 tenisistów grupy 2. 21 meczów do 11 punktów systemem "każdy z każdym" wypełniło idealnie dwugodzinny czas. Ostateczna kolejność ustaliła się następująco:
1. Wiktoria Molińska
2. Ola Nadajewska
3. Michał Kaźmierski
4. Marta Winiarska
5. Ola Łysik
6. Maciek Winiarski
7. Staś Balczukiewicz.

Sześcioosobowa grupa 1, także miała 2 godziny na wyłonienie kolejności. Tu grano "każdy z każdym" do 15 punktów. Po rozegraniu 15 pojedynków w równe 2 godziny, kolejność była następująca:
1. Paweł Kozica
2. Piotr Miller
3. Artur Patura
4. Kuba Nagórski
5. Alek Pawlicki
6. Maks Pawlicki.

Późna, tegoroczna Wielkanoc pozwoliła po raz pierwszy, w niemal już 20-letniej historii naszego klubu, rozegrać taką imprezę po raz pierwszy na otwartych kortach. Wszystkie bożonarodzeniowe i wielkanocne imprezy tego typu zawsze realizowaliśmy w hali. Oczywiście, że nie ma czego żałować. Pierwsze tegoroczne promienie słońca zapoczątkowały przecież opaleniznę na twarzach wszystkich dzieciaków, najbardziej osmagały oczywiście prowadzącego turnieje i konkursy - trenera Wiesława Kozicę.