Mniejszy kort, inny rodzaj piłki, inny sposób liczenia punktów - tym głównie od "normalnego" różni się short-tenis. Ale i w tej odmianie można i rozgrywa się mistrzowskie turnieje. Taki właśnie turniej odbył się niedawno w Radomiu, a wystartowało w nim ponad 80 zawodników z całej Polski. Było wśród nich 11 młodych tenisistów z PST Slajs w Piotrkowie.

W kategorii do 8 lat zadebiutował w zawodach Jarosław Kociołek. Zajął piąte miejsce, po zwycięstwie 11:6, 11:5 nad Dariuszem Radziszewskim z ST Return Radom.

Kategoria do lat 10
Na tym samym miejscu uplasowała się Karina Krawczyk, również debiutantka. W decydującym meczu pokonała Małgorzatę Sajak z Radomia 5:11, 11:9 i w tie-breaku 5:1; warto podkreślić, że choć drugiego seta piotrkowianka przegrywała już 3:9, to zdobyta 8 punktów po kolei, następnie 4 w tie-breaku - i wygrała cały mecz.

W turnieju chłopców reprezentował Slajs Artur Sayed. W grupie finałowej przegrał on 7:11, 12:14 z Bartoszem Czajkowskim z Radomia, późniejszym zwycięzcą turnieju, wygrał natomiast 11:6, 11:6 z drugim radomianinem Krzysztofem Kaczorem. Pewnie wygrał również mecz o III miejsce, pokonując Doriana Skórkę ze Zwolenia ll:5, 11:3.

Kategoria do lat 12
Piąte miejsce wywalczyła w turnieju Małgorzata Szewczyk, która dwa spotkania przegrała i tyle samo wygrała. Wśród chłopców bezkonkurencyjny okazał się Mariusz Kozica, który w drodze do finału wygrał m.in. z dwoma swoimi klubowymi kolegami, a w meczu finałowym pokonał reprezentanta gospodarzy Piotra Sajaka 11:6, 11:4. Dobrze wypadli również inni zawodnicy Slajsa: Kamil Rybarczyk zajął trzecie miejsce, czwarty był Piotr Mizera, piąty Igor Ćwiek, a na siódmym uplasował się Jakub Jurga.

"WIADOMOŚCI DNIA" NR 77(2237) 01.04.1999