Wykorzystując ciepłą jesienną pogodę, na piotrkowskich kortach OSiR-u rozegrano coroczny turniej rodzinnych debli i mikstów pod nazwą "Family Cup 2012". W turnieju mógł zagrać brat z bratem, siostra z siostrą, ojciec z córką, żona z mężem, a nawet bracia cioteczni. W całym gigantycznym "młynie" szkoleniowo-turniejowym trener Wiesław Kozica znalazł chwilę, by zagrać w tegorocznej, V już edycji "Family Cup" ze swoim synem Pawłem. Obaj bronili przecież mistrzowskiego tytułu, zdobywanego kolejno w latach 2008-2011.

Tym razem na starcie stanęło 11 par, a rywalizacja toczyła się tradycyjnie do końca w grupach.

Para Paweł Kozica - Wiesław Kozica pokonała w pierwszych pojedynkach grupowych najpierw 6/0,6/0 Karolinę i Wiktora Śpiewaków, 6/4,6/1 Piotra i Jarosława Millerów i 6/0,6/0 Aleksandrę i Tadeusza Nowaków. W walce o wejście do grupy finałowej otrzymali walkower od braci Dariusza i Marcina Poterałów. W grupie finałowej Paweł z tatą pokonali najpierw Mariusza i Marcina Cieślików 6/3,6/1 i w ostatnim meczu decydującym o obronie tytułu 2/6,6/4,10/6 Sebastiana i Mateusza Żerków.

Tegoroczny mecz z braćmi Żerkami przyniósł znów sporo emocji, podobnie jak w roku ubiegłym. Trudno przecież zapomnieć ubiegłoroczny wynik 6/0,2/6,15/13(!!!)

W meczu o miejsca II-III zwycięstwo odniosła para Mateusz Żerek - Sebastian Żerek, pokonując 6/1,5/7,10/7 Mariusza i Marcina Cieślików. Pierwsza trójka, więc taka jak przed rokiem.

Jak na razie przez pięć lat nie znalazła się para, która zrzuciłaby z "fotela mistrzów" Pawła i jego tatę Wiesława. Rywale kolejną próbę odebrania tytułu najlepszych, będą mogli podjąć dopiero za rok. Do kolejnej jesieni mistrzowskim tytułem będzie cieszyć się "Family Kozica".