Piotrkowianin Piotr Miller, wychowanek trenera Wiesława Kozicy, rozpoczął udanie swój 10. w karierze sezon. O ile w singlu, jego występ można porównać do pojęcia falstartu, bowiem uległ w II rundzie 4/6, 3/6 Janowi Zasadzie Servis Area Piekary Śląskie, to za to, jak profesor znów wypadł w deblu.
W Chorzowie, na sztucznej trawie w grze podwójnej, Piotrek wystąpił w parze z Michałem Bareją AT Promasters Szczecin (od nowego sezonu Stowarzyszenie Redeco SiR Wrocław). Rozstawieni z nr 2 w pierszej rundzie mieli wolny los, w ćwierćfinale pokonali 4/6, 6/1, 10/3 najsilniejszą parę KS Górnik Bytom Wojciecha Marka i Wiktora Radwana, w półfinale byli lepsi, wygrywając 7/5, 6/3 z Ksawerym Pociejem KT Legia Warszawa i Marcinem Skowrońskim UKS Okęcie Sport Warszawa, a w finale tryumfowali, pokonując 6/2, 3/6, 10/5, parę nr 1 turnieju, reprezentującą UKS Beskidy Ustroń Łukasz Kozielski - Marcin Mol.
W barwach TUKS Kozica Piotrek Miller do końca sezonu 2013, który zakończył się z ostatnim dniem października, rozegrał 507 turniejów. Dla wielu sukcesem w tenisie byłoby już samo rozpoczęcie 10. wyczynowego sezonu, bo powiedzmy sobie szczerze, tylko niektórzy są w stanie dotrwać do takiego etapu kariery w tenisie. Dla Piotrka kariera z sukcesami na liczniku się nie kończy. Od nowego sezonu, po ustaleniach obu klubów i obu trenerów, czyli Wiesława Kozicy TUKS Kozica Piotrków Tryb. i jego starszego syna Mariusza, który jest trenerem w KT Legia Warszawa, Piotr będzie reprezentował barwy stołecznego KT Legia Warszawa. Ustalenie zasad, warunków treningowych oraz startowych, w celu dalszego prawidłowego rozwoju kariery czołowego kadeta kraju, ustalili obaj trenerzy.